Kapitał prywatny w Azji i Aryce
Kapitał prywatny ze względu na wysoką kapitałochłonność i niską opłacalność nie wykazuje dużego zainteresowania inwestycjami w tych dziedzinach. Rozwój infrastruktury jest z reguły finansowany ze środków publicznych. Tworzy ona materialne przesłanki do startu w kierunku przemysłowego rozwoju. Również czynniki socjokulturowe mogą krępować rozwój i utrwalać zacofanie gospodarcze. Przekonania religijne wywierają istotny wpływ na wysoką stopę urodzeń, na stopień wykształcenia i produkty wizację kobiet oraz mogą stwarzać niechętny stosunek do nowoczesnej przedsiębiorczości. Różnice plemienne, kastowe i językowe utrudniają wzajemną współpracę, ograniczają możliwości powszechnej edukacji i prowadzenia wspólnego szkolenia zawodowego. Wszystko to razem wzięte powoduje, że kraje słabo rozwinięte (poza tzw. krajami naftowymi, eksportującymi znaczne ilości ropy naftowej) znajdują się już od dłuższego czasu w pułapce „błędnego koła". Prymitywne metody produkcji i niski poziom kwalifikacji pracy powodują niską wydajność pracy, niski dochód narodowy na jednego mieszkańca, a stąd i niską nadwyżkę ekonomiczną, ograniczone możliwości oszczędzania, małą zdolność eksportową kraju i tym samym brak środków na finansowanie działalności inwestycyjnej, decydującej przecież o rozwoju gospodarczym kraju. W ten sposób koło niemożności rozwoju zamyka się, a rozszerza się skala ubóstwa. Nie bardzo wiadomo, w jaki sposób przerwać ów zaklęty krąg ubóstwa, opierając się jedynie na własnych możliwościach rozwojowych.